LKS MORDARKA - strona nieoficjalna

Nasza drużyna  trafiła do grupy drugiej, gdzie do rozegrania mieliśmy trzy mecze.

Pierwszy zagraliśmy z drużyną AP Bonito II. Mecz rozpoczęła drużyna Bonito od kilku strzałów na naszą bramkę, na szczęście były one niecelne. Świetnie spisał się Kamil, który raz po raz skutecznie wybijał piłkę napastnikom Bonito. Nasi jednak również próbowali swego. Strzelał Łukasz, jednak piłka odbiła się od  lewego słupka, a następnym razem trafia wprost w ręce bramkarza. Próbuje też Kamil, ale niecelnie, zaś Łukasz kolejny raz trafia w słupek, a następny jego strzał daje nam prowadzenie, strzał Filipa zostaje obroniony, świetny strzał Kamila też obroniony, strzał Piotrka po podaniu Łukasza, niestety w bok bramki, świetny strzał Kamila obroniony - od paru chwil nasi nie wypuszczają Bonito ze swojej połowy, piękna interwencja Mikołaja po rzucie wolnym i gol Łukasza. Strzał Bonito, ale za wysoko i wygrywamy 2-0.

Drugi mecz grupowy daje nam okazję do spotkania się z drużyną Halnego Kamienica. Obie drużyny walczą zaciekle już od pierwszego gwizdka. Chłopcy z Halnego próbują kilkakrotnie strzelać, ale nasi również przeprowadzili kilka składnych akcji  - Piotrek trafił w słupek świetna interwencja Mikołaja a wcześniej Łukasz dobrze przerwał akcję Halnego. Bramkarz Halnego wyłapał piłkę lecz sprytnie przejął ją Piotrek, ale niestety szybko stracił. Mecz toczy się w szybkim tempie, wyrównana walka. Kolejna pewna interwencja Mikołaja i kolejny raz Mikołaj pewnie łapie. Do końca meczu 7 minut, cały czas bez bramek, kolejna pewna interwencja Mikołaja, pomysłowa akcja naszych, ale niestety Kamienica przeprowadziła szybką kontrę i zdobyła bramkę.  Strzał Halnego niecelny ale już po chwili kolejna świetna interwencja Mikołaja i znów Mikołaj po raz kolejny ratuje nas od utraty bramki, za chwilę znów dobrze cię zachował przy interwencji po rzucie wolnym. Końcówka meczu bardzo emocjonująca, przed szansą Mordarka, ale niestety obrońca wybił głową piłkę już prawie z linii bramkowej. Po wyrównanej walce przegrywamy 0:1.

Trzeci, ostatni mecz fazy grupowej gramy z drużyną  KS Tymbark. Pierwszy strzał na bramkę oddaje Dawid, ale niestety niecelnie, strzał Łukasza zostaje obroniony, kolejna akcja naszych, ale Tymbark skutecznie przerywa, rzut rożny dla Mordarki David strzela, ale obronili. Na boisku spore zamieszanie, Tymbark trafia w poprzeczkę a przy kolejnym ataku Tymbarku  Kamil przytomnie wybija piłkę w publiczność. Następna akcja Tymbarku - tym razem niecelny strzał, aut dla Tymbarku, kolejny aut dla Tymbarku, piękna indywidualna akcja Łukasza niestety strzał niecelny,  do końca meczu 5 minut utrzymuje się remis bezbramkowy,  piękna interwencja Mikołaja, Filip jest sam na sam z bramkarzem ale niestety w ostatniej chwili obrona wybija piłkę, kolejny raz dobrze interweniuje Kacper. W 12 minucie meczu  prowadzimy 1:0 po golu Filipa. Mikołaj ładnie zagrał piłkę i Filip przelobował bramkarza. Następnie Piotrek podał do Łukasza a ten trafia pięknie w bramę z lewej nogi.  Na 30 sekund przed końcem meczu Mikołaj  podaje do Mikołaja Syktusa a ten wpakował piłkę do siatki. Podkreślam świetną grę naszego  Mikołaja Czachurskiego, który zaliczył dwie asysty mimo tego, że był cały czas w bramce. Tak więc wygrywamy 3:0.

Zajęliśmy 2 miejsce w grupie i w meczu półfinałowym zmierzyliśmy się z drużyną AP Limanovia II.

Druga minuta meczu Limanovia trafia w poprzeczkę, strzał Filipa obroniony, strzał Łukasza zablokowany Limanowa w natarciu przed szansą Filip niestety nie udało się oddać strzału świetnie Kamil  w obronie, różny dla Limanovii i po raz kolejny rożny dla Limanovii,  kolejny raz zablokowali strzał Łukasza. Limanovia w natarciu, ale akcję ładnie przerywa Łukasz,  znowu Filip w natarciu, niestety traci piłkę, nie traci tylko odsyła do Kamila, Kamil próbuje atakować prawym skrzydłem, niestety bez strzału. Strata bramki w 6 minucie. Łukasz zdobywa wyrównującą bramkę, ale dosłownie po minucie Limanovia znów wyszła na prowadzenie 2:1. Kolejny strzał Limanovia, ale niecelnie, bardzo ładnie piłkę blokuje Wiktor i spokojnie piłkę wyłapuje Mikołaj, kolejny raz Mikołaj pięknie interweniuje, akcja naszych, niestety Limanovia przejęła piłkę. Ładnie Kamil przejmuje piłkę głową, strzela niecelnie. Akcja meczu jakby zwolniła, przy piłce Kamil, ładnie przerzuca, ale bramkarz wyłapuje, kontra Limanovii i spokojna interwencja Mikołaja i znowu kolejny raz Mikołaj łapie, czasu coraz mniej, bardzo ambitnie o piłkę walczy Wiktor,  wywalczamy aut. Tracimy trzecią bramkę i gramy z Sokołem Słopnice w meczu o trzecie miejsce.

Ten mecz to już trzecia potyczka naszego Klubu o najniższe miejsce na podium w tegorocznych Mistrzostwach. Początek wyrównany, obie drużyny nie oddały jeszcze strzału na bramkę, aut dla Sokoła nasi przechwycili piłkę, akcja zakończyła się strzałem Łukasza, ale niestety obroniony. Kolejna fajna akcja naszych, Piotrek podaje do Dawida, ale ładnie wyszedł bramkarz i goool Dawida po podaniu Łukasza w trzeciej minucie meczu. Prowadzimy 1:0, kolejny raz strzał Dawida zablokowany, o piłkę walczy Łukasz, zamieszanie pod bramką i wybijają piłkę, nasi spokojnie zaczynają, piłkę przechwytuje Sokół, na szczęście obrona spisała się i strzał na bramkę niecelny ze zbyt ostrego kąta. Mamy rzut wolny, Kamil strzela, ale wybija piłkę głową obrońca, kolejny raz w tej sytuacji, ale tym razem Piotrek ambitnie o piłkę walczy Dawid. Aut dla Mordarki, zmiana w drużynie, Dawida zamienia Filip strzał Sokoła, na szczęście nasi prawidłowo blokują. Widać duże zmęczenie naszych zawodników, popełniają proste błędy, piłkę przechwytują zawodnicy ze Słopnic, na szczęście Kamil ładnie blokuje albo przerywa akcje Sokoła. Przy piłce Łukasz, niestety piłka wyszła  poza linię,  do końca meczu 8 minut. Gola zdobywa Łukasz.   Ale Sokół ostro atakuje, mamy dużo szczęścia- piłka niewiele mija nasz słupek, przy piłce Słopnice, zagranie skutecznie przerywa Łukasz. Cofamy akcje do bramkarza.  Do piłki dochodzi Filip, niestety trafia niecelnie, świetnie spisuje się Kamil skutecznie przerywając akcję, a było już naprawdę groźnie. Znowuż Kamil pięknie wybija piłkę głową ale piłkę przechwytuje zawodnik ze Słopnic, ponownie robi się groźnie. Na szczęście Kamil znowu pięknie blokuje, o piłkę walczy Filip, ale Sokół znowu atakuje, kolejny raz  pięknie interweniuje Kamil. Rożny dla Słopnic, pięknie trafia w ręce bramkarza, Ponownie groźna akcja Sokoła, na szczęście Mikołaj interweniuje jak należy. Ostatnie półtorej minuty meczu, groźnie pod naszą bramką na szczęście bardzo ładnie Mikołaj wybija, dalej ładna akcja Łukasza z Kamilem zakończona i niestety Mikołaj z tych którzy nie doszedł do piłki po prostu podanie Łukasza było zbyt mocnym strzałem Łukasza, ale ze zbyt ostrego kąta, by mogło to trafić do bramki. Ostatnie 30 sekund meczu nasi przy piłce, chłopcy ze Słopnic nie odpuszczają, cały czas ambitnie walczą o piłkę, Mordarka wywalczyła rzut rożny i koniec meczu. Zwycięstwem 2:0 zapewniliśmy sobie trzecie miejsce w Mistrzostwach. Brawo Orliki, brawo Trener Mateusz!

• Komentarzy [0]
• czytano: [501]
• DO