LKS MORDARKA - strona nieoficjalna

Rozegrane zostały mecze w grupie A, gdzie nasz klub reprezentowała drużyna LKS Mordarka III, i w grupie B z drużyną LKS Mordarka I. Opiekunem obu zespołów był dzisiaj trener Dawid.

Drużyna LKS Mordarka III zagrała w składzie: Paulina Malec, Dominika Czajka, Radzięta Oliwier, Marcisz Michał, Pasionek Piotr, Wróbel Jakub, Wróbel Wiktor i Dudek Łukasz. Nasi zawodnicy rozegrali 4 mecze, każdy po 15 minut. Zmierzyli się z zawodnikami AP Bonito II, Sokołem Słopnice, AP Limanovia I oraz AP Mam Talent I. Swoich sił w bramce próbowały nasze dziewczynki Paulina i Dominika a także Wiktor. Nasi zawodnicy dzielnie walczyli, widać było wolę walki i ambicję, niestety przeciwnicy pokazali nieco więcej umiejętności i po każdym meczu nasza drużyna schodziła pokonana. Zdecydowanie lepiej zaprezentowali się zawodnicy z LKS Mordarka I – od tych chłopców można oczekiwać nieco więcej, ponieważ ci zawodnicy trenują już od kilku lat, a nie od kilku miesięcy, jak ich koledzy i koleżanki z drużyny III.  No i nie zawiedli naszych oczekiwań, ponieważ wywalczyli udział w finale z pierwszej pozycji. Ale aby mogli cieszyć się z awansu najpierw musieli zagrać 3 mecze. W każdym bramki strzegł Mikołaj Czachurski, a w grze w polu pokazali się: Filip Kuziel, Łukasz Czachura, Piotr Dudek, Dawid Kądziołka, Mikołaj Syktus, Wiktor Czaja i Kacper Górka. W pierwszym meczu przyszło nam zagrać z drużyną AP Bonito I. Gola dla naszej drużyny zdobył już w 2 minucie Filip, a z drugiej bramki cieszyliśmy się w 4 minucie po strzale Mikołaja Syktusa. Niestety,  w 7 minucie to Bonito umieściło piłkę w naszej siatce, a w następnej minucie padła wyrównująca bramka. Dosłownie po 10 sekundach od zdobycia drugiej bramki Bonito trafia w słupek, widać chwilową dominacje naszych przeciwników. Na szczęście naszym chłopcom udaje się odzyskać rytm gry i w końcówce meczu to my wypracowujemy więcej okazji do zdobycia bramki. Sporego pecha ma Łukasz, którego piękny strzał po ziemi dosłownie o klika centymetrów mija  lewy słupek bramki Bonito. Mecz kończymy remisem 2:2 i skrupulatnie odnotowujemy 1 punkt. W drugim  meczu zagraliśmy z drużyną Laskovii. Po pól minucie gry wynik otwiera Filip, ale na następne bramki musimy czekać aż do 12 tej minuty. Wprawdzie drużyna Laskovii została zepchnięta do obrony, ale nasi chłopcy wykazali się wyjątkową nieskutecznością, chyba, ze aż tak wspaniale spisywał się bramkarz Laskovii. Piotrek strzela za wysoko, Filip i Łukasz wprost w bramkarza. Laskovia pierwszy strzał na naszą bramkę oddaje dopiero po 6 minutach gry, ale piłka mija nasz słupek. Bardzo ładny, mocny strzał oddaje Kacper, niestety trafia w bok bramki, raz po raz strzela Łukasz i za każdym razem bramkarz wyłapuje piłkę, podobnie jak po strzale Dawida i Wiktora. Końcówkę meczu wyraźnie zdominowali nasi chłopcy, po golu Piotrka w 12 minucie celnym strzałem popisali się jeszcze Filip, Dawid i ponownie Piotrek, co dało nam zwycięstwo 5:0.  W trzecim a zarazem ostatnim meczu mierzymy się z drużyną Uranu III Łukowica. Strzela Piotrek, ale bramkarz wybija piłkę, podobnie jak po strzale Łukasza. Ponownie próbuje Piotrek, niestety niecelnie, zaś Dawid trafia w słupek, ale przy następnej okazji, a było to w 5 minucie gry już pakuje piłkę do siatki. Następnego gola zdobywa Filip w tej samej minucie strzelając z daleka, a po niecałej minucie Filip po podaniu od Mikołaja ponownie umieszcza piłkę w siatce. Pięknym golem popisał się też Kacper Górka strzelając z dystansu z lewej strony boiska i na dodatek lewą nogą, duże brawa! Następnie trafia Piotrek i kolejny raz Filip. Ze zdobytej bramki cieszy się też Łukasz,a wynik na 8:0 ustala Piotrek na 20 sekund przed końcem meczu.  Zdobyte 7 punktów daje naszym chłopcom awans do finału. Przed nami kolejne emocje, bowiem w niedzielę swoje mecze eliminacyjne rozegra kolejna nasza drużyna Orlików, zaś we wtorek zaraz po Świętach do eliminacji przystąpią Żaki i Juniorzy Młodsi, we środę Młodzicy, w czwartek Trampkarze a Juniorzy Starsi w piątek. Oj, będzie się działo!

• Komentarzy [0]
• czytano: [623]
• DO